Prawdopodobnie ostatnia setka w tym roku.Z założenia miało być dużo, a wolno... Jak widać wcale tak wolno nie było jedynie końcówka pod wiatr dosyć wolnym tempem. Na powrocie podsumowanie sezonu;]
Rano pod atlas. Wyruszyliśmy w 5 tj. ja, Adam, Marek, p. Sosna, Mateusz S. Paprotnia-Repki-Sokołów-Siedlce. Rano pogoda nie zachęcała do jazdy. Pomimo słońca temperatura oscylowała w granicy 2-3 stopni... Jednak na powrocie ładnie przygrzało;]
Pierwsze 35 km super. Z wiatrem , średnia 37 !! Jednak od Węgrowa mordewind nie pozwalał przekroczyć 30 km/h. Trasa Siedlce-Iganie-Kopcie-Wyszków-Węgrów-Rozbity Kamień-Suchożebry-Przygody-Siedlce.