Zimno, wietrznie, ogólnie do dupy...
Niedziela, 30 stycznia 2011
· Komentarze(1)
Kategoria ATS
O 12 ustawka pod Atlasem. Tradycyjnie o tej porze roku tylko ja i Adam na rowerach, ale co się dziwić w taką pogodę jeździć to trzeba mieć nie po kolei w głowie. Temp -1,5 czyli nie jakoś tragicznie, za to wiatr można powiedzieć "halny".
Chciałem pojechać trening ok 2h w tlenie, niestety nie wyszło. Chociaż z drugiej strony dobrze że się wyrwałem z domu bo jak już wcześniej wspominałem mdli mnie od trenażera.
Chciałem pojechać trening ok 2h w tlenie, niestety nie wyszło. Chociaż z drugiej strony dobrze że się wyrwałem z domu bo jak już wcześniej wspominałem mdli mnie od trenażera.