Cykloza mnie dopadła!
Czwartek, 14 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria ATS
Ostatnio na szosie siedziałem w niedzielę, więc z mojego punktu widzenia to lata świetlne. Co prawda parę razy jeździłem na rowerze przez te dni, ale pojechanie do sklepu czy do szkoły to nie to samo co trening... Pogoda w końcu znośna więc z Adamem trasa tzw. "Ługi". Po drodze zawineliśmy na chwilę Karola. Plan na dziś to interwały po 1km. Szło całkiem nieźle. Zrobiliśmy 4 powtórzenia. Oby na niedzielnej czasówce było podobnie ;]