Poranna lodóweczka.
Środa, 2 marca 2011
· Komentarze(2)
Kategoria ATS
O 8 na pocztę, odebrać spodnie zimowe z windstoperem. Trochę późno ale takie życie.
Słońce świeciło już od samego rana. Więc o 9 pod atlas. Trasa na Mokobody. Trochę zmarzłem w palce u stóp, ale ogólnie było fajnie.
Słońce świeciło już od samego rana. Więc o 9 pod atlas. Trasa na Mokobody. Trochę zmarzłem w palce u stóp, ale ogólnie było fajnie.